Polskie medyczne systemy komputerowe za unijne pieniądze
EWELINA CZARCZYŃSKA • dawno temu
Projektowanie medycznych systemów teleinformatycznych w Polsce, nie mówiąc już o ich wdrażaniu, od kilku lat jest tematem ciągłych debat. Zalety pełnej komputeryzacji i wykorzystania możliwości sieci komputerowych są gigantyczne: błyskawiczny dostęp do danych medycznych, zleceń, kosztów, procedur. Niestety, nadal nie potrafimy sobie z ich wprowadzeniem poradzić.
Warszawa i Wrocław postanowiły wyłamać się z ogólnokrajowej tendencji i i stworzyć własne infrastruktury informatyczne oraz aplikacjie umożliwiające gromadzenie i przechowywanie danych. Za pieniądze z funduszy unijnych.
Marcin Lenarczyk, pełnomocnik dyrektora ds. systemu informatycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu:
Chcemy, żeby dane uzyskane dzięki platformie TeleMedNet były argumentem dla NFZ i pokazały, jak wyglądają rzeczywiste koszty procedur medycznych.
Zarówno wrocławski szpital, jak i Centralny Szpital Kliniczny Wojskowej Akademii Medycznej w Warszawie, przyjmują corocznie kilkadziesiąt tysięcy pacjentów. Sprawne obsłużenie tej liczby ludzi nie jest praktycznie możliwe bez wsparcia ze strony systemów teleinformatycznych.
Zobacz również: Jakie herbaty ułatwiają odchudzanie?
Projekt TeleMedNet, wdrażany w obu placówkach, to połączenie infrastruktury sieciowej z dedykowanymi aplikacjami, dzięki którym gromadzenie i przetwarzanie danych, jak również dostęp do nich, będą wymagać znacznie mniej czasu niż obecnie. Pozyskiwane analizy i statystyki będą również dużo dokładniejsze i bardziej kompletne niż dotąd.
Jak wyjaśnia Marcin Lenarczyk z wrocławskiego szpitala, dzięki projektowi TeleMedNet możliwe będzie wskazanie dokładnych kosztów leczenia, nie tylko szacunkowych kwot, jak to robione jest obecnie. Umożliwi to także szybką analizę statystyczną, dzięki której możliwa będzie optymalizacja kosztów leczenia pacjentów oraz planowanie zasobów szpitalnych — obłożenia łóżek, liczby pacjentów na oddziale, wydatków na opiekę.
źródło: Rynek Zdrowia
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze