Unikasz drinków ze względu na wagę? Nie musisz.
ALICJA TEBIN • dawno temu
Nowe badania sugerują, że umiarkowanie pijące alkohol kobiety mają w rzeczywistości mniejsza skłonność do wzrostu masy ciała, niż zupełne abstynentki. I to nawet, jeśli weźmie się pod uwagę ich ogólny styl życia, palenie papierosów, spożywanie owoców i warzyw, czy aktywność fizyczną.
Różnica ryzyka jest przy tym całkiem wyraźna. Według badań opublikowanych w Archives of Internal Medicine, panie wypijające dziennie od 1,5 do 3 drinków miały, odpowiednio, o 27% i 61% mniejsze ryzyko nadwagi bądź otyłości niż kobiety, które w ogóle nie piją alkoholu.
Oczywiście, nie jest to powód żeby zacząć pić alkohol, jeśli dotąd go nie używałyśmy. Zdaniem ekspertów, nawet tak wyraźne wyniki badań nie są w żadnym razie powodem do tego, aby zacząć codziennie wypijać trzy drinki. Doktor Scott Kahan z George Washington University stwierdził wprost - "jestem pewien, że to nie zmieni moich zaleceń dla pacjentów".
Trzeba mieć na uwadze, że naukowcy, badając wpływ alkoholu na przyrost masy ciała, nie brali pod uwagę szkodliwych konsekwencji jego picia. Codzienne 2–3 drinki mogą nie tylko powodować powstawanie problemów psychologicznych i społecznych, ale mieć także negatywny wpływ na zdrowie. Najwyraźniej nie ma jednak powodu aby całkowicie odstawiać napoje alkoholowe w trakcie diety odchudzającej.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze