Przyjaciele, rodzice i palenie papierosów
ALICJA TEBIN • dawno temu
Przyjaciele mają duży wpływ na nastolatki, aby nakłonić ich do regularnego palenia papierosów, ale jak się okazuje – rodzice tak samo – donoszną najnowsze badania. Badaniami zostało objętych 270 nastolatków, które przed pójściem do liceum palili okazjonalnie papierosy – 58 proc. z nich stało się regularnymi palaczami w trakcie uczęszczania do liceum.
Jednak to, czy dzieci staną się regularnymi palaczami, czy rzucą ten nałóg, w takim samym stopniu zależy od przyjaciół, jak i od rodziców. Wyniki tych badań są o tyle zaskakujące, że dotychczas uważano, że rodzice mają nikły wpływ na dziecko i jego nałogi.
Kiedy palą przyjaciele bądź rodzice, dzieci są bardziej skłonne do zostania regularnymi palaczami. Równocześnie jednak nastolatki rzadziej stają się nałogowymi palaczami, jeśli są kontrolowani przez rodziców – nadzorowane są ich wyjścia i powroty do domu, stosowane są kary za niestosowanie się do zasad i nagrody za ich przestrzeganie.
W badaniach wykazano, że te nastolatki, które są „krócej” trzymane przez rodziców i rodzice ci należą do grona osób niepalących, tylko w 31 procentach są narażeni na stanie się nałogowymi palaczami. Te nastolatki, których rodzice palą i dają większą swobodę swoim dzieciom, mają aż 71 proc. „szans” na zostanie regularnym palaczem.
Zobacz również: Jakie herbaty ułatwiają odchudzanie?
- Nasze badania wykazały, że rodzice mają naprawdę duży wpływ na to, czy ich dzieci będą paliły papierosy, czy nie – twierdzą autorzy badań. Co rodzice powinni zrobić, żeby pomóc swoim dzieciom w uniknięciu nałogu? — Przede wszystkim jeśli palą, powinni szybko to rzucić – doradzają naukowcy. – Ponadto powinni stosować system kar i nagród wobec dzieci. Poznać, z jakim towarzystwem się zadają i wyraźnie zaznaczyć, że nie zgadzają się na palenie przez nich papierosów. Często powinni także rozmawiać z dziećmi na tematy dotyczące uzależnienia od nikotyny i konsekwencji, jakie może to nieść za sobą.
Źródło: Health.yahoo
Zobacz także:
Tytoń zabije 6 milionów osób w przyszłym roku
Shisha szkodliwa jak papierosy
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze