Przełom w walce z rakiem prostaty
MEDYCYNA24 • dawno temu
Lekarze byli tak podekscytowani wynikami prób nad nowym lekiem, że ujawnili wyniki osiągnięte już na obserwacji dwóch pierwszych pacjentów. Cały eksperyment miał objąć grupę 108 mężczyzn z zaawansowaną formą raka prostaty, nienadającą się już do operowania. Jednak gdy lekarze stwierdzili, że zastosowanie nowego leku doprowadziło do niemal zupełnego wyleczenia dwóch pierwszych pacjentów, ujawnili spektakularne wyniki, nie czekając na pełny raport z badań.
Substancją, która doprowadziła do tego przełomowego odkrycia, jest ipilimumab – ludzkie przeciwciało pobudzające system odpornościowy do wzmożonej aktywności. Próby nad lekiem prowadzone były w Klinice Mayo w Minnesocie, na grupie mężczyzn cierpiących na zaawansowaną formę raka prostaty. Pacjentom tym nie dawano większych szans na przeżycie choroby. Zastosowano tradycyjne leczenie hormonalne, polegające na obniżeniu poziomu testosteronu (który napędza rozwój nowotworu na gruczole prostaty). Następnie podano im dawkę ipilimumabu.
Po tym leczeniu zaobserwowano drastyczny spadek poziomu PSA (czyli tzw. antygenu swoistego dla prostaty, z angielskiego: Prostate Specific Antigen). Podwyższone stężenie białka PSA jest oznaką zmian nowotworowych w gruczole prostaty i badanie jego poziomu to sposób diagnozy choroby.
Obniżenie poziomu PSA umożliwiło lekarzom przeprowadzenie operacji usunięcia nowotworu. Po dokonaniu pierwszych cięć operacyjnych chirurdzy nie mogli uwierzyć własnym oczom: pod wpływem leku zmiany nowotworowe zmniejszyły się do tego stopnia, że lekarze mieli trudności ze znalezieniem na gruczole uszkodzonych tkanek. Po zakończeniu operacji pacjenci zostali całkowicie uleczeni i mogli powrócić do normalnego życia.
Jeżeli tak spektakularny wpływ ipilimumabu na leczenie raka prostaty potwierdzi się w dalszych testach, byłby to prawdziwy przełom w leczeniu śmiertelnego raka.
Zobacz również: Dlaczego warto mierzyć ciśnienie?
Źródło: Times Online
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze